O Petitkowych podróżach
>> środa, 18 listopada 2009
Z dnia 17 lipca 2009
Poznawanie nowego otoczenia od maleńkości było dla mnie fascynujące. Coś nowego wokół mnie, zmiana klimatu, środowiska, coś innego się działo. Jeździłem sporo- ale głównie niedaleko, w ramach województwa, czy kraju; nigdy za granicę. Marzyły mi się zawsze wielkie podróże w nieznane lub dalekie wyprawy w konkretne zakątki świata. Później facynowała mnie geografia. Potrafiłem godzinami wodzić palcem po mapach, przerzucać kartki w atlasie. Tworzyłem swoje szlaki, szkicowałem trasy wycieczek, nanosiłem na mapy miejsca gdzie już byłem. Do tego wiele czytałem książek podróżniczych, w szkole olimpiady i konkursy geograficzne. Przechodziła mi po głowie myśl o studiach na kierunku geograficznym lub turystycznym czy nawet robienie licencji przewodnika. Ale ostatecznie wybrałem inną ścieżkę zawodową, a wycieczki, podróże i poznawanie świata zostało do dzisiaj jedynie zaszczepione w formie zainteresowań lub sposobu na zagospodarowanie wolnego czasu.
Zmieniły mi się też preferencje. Wodząc już po elektronicznych mapach (to jednak twardo we mnie siedzi) rzadko wychodzę poza granice Europy. Zacząłem także dostrzegać, jak wiele do pokazania ma nasz kraj. Lubię wyjeżdżać, zwiedziać, poznawać i spędzać czas poza domem. Nie muszą to być wielkie wyprawy- wystarczy dobrze się rozejrzeć jak wiele do zaoferowania ma chociażby najbliższa okolica mojego miasta.
Ten blog to będzie między innymi zbiór tego co widziałem, gdzie byłem, może czasem coś polecę innym. Ale jednym z celów będzie zapisanie swoich wspomnień aby czasami wrócić do nich. Pamięć jest ulotna, a tak tutaj wspomnienia będą zebrane w jednym miejscu. Mam nadzieję, że wiele wpisów przede mną, gdyż w podróżach mam też jeszcze nowy cel- chciałbym wraz z moją kochaną żoną jak najwięcej świata pokazać pewnej małej osóbce która niedawno pojawiła się w naszym życiu:) Jeden blogowy dział poświęcę moim zdaniem ciekawej inicjatywie ściśle związanej z tematem bloga, chociaż nieco bardziej wirtualnie. Ale o tym już wkrótce w innym wpisie:)
0 komentarze:
Prześlij komentarz