Polska- Sandomierz

>> środa, 15 grudnia 2010

Kolejna kartka od Kazika z ujęciem zamku w Sandomierzu. Tym razem od drugiej strony. Sandomierski zamek kryje w sobie wiele tajemnic. Jedną z nich są trzy tajemne podziemne wyjścia z zamku. Jeden z korytarzy prowadził bezpośrednio do katedry i używany był przede wszystkim przez króla uczęszczającego na msze. Drugi pozwalał na przeprawę suchą stopą na drugą stronę Wisły, co dawało możliwość ucieczki lub wysłania gońca z prośbą o nadesłanie pomocy w razie oblężenia lub napaści. A trzeci korytarz ma ok. 10 km i podobno kończy się w miejscowości Skotniki gdzie stoi przebudowany dwór obronny. Niestety do dziś nie natrafiono na żaden z tych trzech tajemnych korytarzy.

3 komentarze:

Pasażerka 15 grudnia 2010 13:41  

a na tym zboczu świetnie się wyleguje w lecie na słoneczku :)

Anonimowy 15 grudnia 2010 14:29  

Do tego lata to jeszcze ho ho i he he ;) Teraz to można co najwyżej na sankach z tej górki pozjeżdżać ;D

Pasażerka 15 grudnia 2010 18:48  

sanek nie mam, więc pozostaje jednak marzenie o lecie i wylegiwaniu się :D

  © Free Blogger Templates Autumn Leaves by Ourblogtemplates.com 2008

Back to TOP