Polska- Poznań- Park Dąbrowskiego
>> wtorek, 17 lipca 2012
W ostatnią sobotę wybrałem się z córką do Parku Dąbrowskiego w Poznaniu. Mało kto orientuje się który to park, ale jak powiem, że to zielony skwer przylegający do Starego Browaru to już każdy wie o co chodzi. Ja doskonale pamiętam ten park z dzieciństwa, dziś wygląda zupełnie inaczej. Doczytałem też, że teren zielony ma około 4 ha powierzchni i powstał na dawnych terenach
cmentarnych. Duże zaskoczenie dla mnie że kiedyś w tym miejscu stały nagrobki. Rodzina Mycielskich posiadała tutaj dworek, otoczony pokaźnym ogrodem z
sadzawkami. Istniała także winnica.
Bracia przekształcili teren w cmentarz, który po rozwiązaniu gminy
braterskiej, przeszedł w ręce luteranów z gminy św. Piotra. Rok 1945
spowodował całkowitą zagładę zarówno nagrobków, jak i większości starych
drzew.
No ale poszliśmy tam z córką nie po to aby szukać śladów historii. Bo to kompletnie nie interesuje małe dzieci. W parku były o wiele ciekawsze rzeczy za sprawą gigantycznych owadów, które opanowały to miejsce.
Pojawiły się m.in. ogromne mrówki, komar, osa, stonka, biedronka i wiele innych. Dziecko oczywiście w wielkiej euforii, tym bardziej że moja córka uwielbia wszelkie robale. Pod warunkiem że nie są żywe. A te w Parku Dąbrowskiego chociaż łudząco podobne zapewne żywymi nie były. Ogromne insekty świetnie się wkomponowały w miejski zieleniec będąc naprawdę dużą atrakcją i ciekawym projektem edukacyjnym. Przy każdym z robali załączona jest tabliczka
zawierającą pełną nazwę i intrygujące fakty z jego owadziego życia.
Miejsce warte polecenia. Trzeba się tylko spieszyć, bo wystawa jest tylko do końca sierpnia. A że lokalizacja parku w samym centrum Poznania, to niekiedy można połączyć przyjemne z pożytecznym i wstąpić tam przy okazji załatwiania prywatnych spraw czy zakupów.
3 komentarze:
Fajne macie tam miejsce dla dzieciaków. Ja muszę jechać aż do Katowic,żeby żeby znaleźć coś podobnego :)
bardzo ciekawe miejsce, cieszy fakt że ostatnio polskie parki przestają wiać nudą
Cudowne :)
Prześlij komentarz