Polska- Wieliczka- Kopalnia Soli
>> czwartek, 28 lipca 2011
Czy już kiedyś wspomniałem, że lubię zwiedzać miejsca które znajdują się pod ziemią? Mogą to być piwnice, bunkry, sztolnie, lochy, kopalnie, nie ma znaczenia. Najważniejsze aby można było poczuć zmianę temperatury i aby nie dochodziło tam światło słoneczne. Niewątpliwie więc na Kopalnię Soli w Wieliczce czekałem z niecierpliwością.
Kopalnia soli działała od średniowiecza do 1996 roku, kiedy to zaprzestano eksploatacji złoża. Obecnie malownicze wyrobiska kopalni są użytkowane do celów turystycznych, muzealnych i leczniczych. W ciągu siedmiu wieków zgłębiono w Wieliczce 26 szybów dziennych i 180 szybików łączących poszczególne poziomy. Górniczą eksploatację złoża rozpoczęto na I poziomie (57 m pod ziemią), dochodząc z czasem do poziomu IX (327 m głębokości). Wydrążono 2 350 komór i około 300 km chodników. Brzmi naprawdę imponująco.
Oczywiście w celach turystycznych udostępniono zaledwie 1% wszystkich wyrobisk. Ale trasa turystyczna jest na tyle zróżnicowana, że zwiedzający jest w stanie zobaczyć naprawdę ciekawy kawałek tego co ludzie dokonali na przestrzeni wieków. Oczywiście zejście jest tylko pod okiem przewodnika, ale za to można dowiedzieć się całej historii o kopalni i wielu faktów związanych z poszczególnymi fragmentami trasy turystycznej. A całej wycieczce oczywiście towarzyszy sól. Nieodłącznie- na ścianach, sufitach, podłogach, drewnianych belkach, podporach a także w postaci rzeźb. Te zostały wykonane głównie przez pracowników kopalni. Poniżej scena z legendy o Królowej Kindze (na głębokości 63,8 metra) oraz figurki krasnoludków (głębokość 90,7m), które uosabiają dawnych górników. Oczywiście jak wspomniałem, wszystko w soli.
Największą atrakcją kopalni są jednak ogromne komory oraz kaplice, które licznie napotykamy na trasie zwiedzania. Największą oraz najsłynniejszą, jest Kaplica Św. Kingi (głębokość 101m). Kaplica można powiedzieć, że jest najokazalszą i najbogatszą w swej formie podziemną świątynią na świcie. Jest na tyle duża, że pełni rolę kościoła, gdzie co niedzielę odbywają się msze święte, odprawiana jest Pasterka czy też można wziąć ślub. Kaplicę rozświetlają wspaniałe solne żyrandole. Cały wystrój podziemnej świątyni wykonano... oczywiście w soli, także posadzkę.
Mi osobiście przypadła do gustu nieco mniejsza, ale za to bardzo kameralna Kaplica Św. Jana (głębokość 135m). A także niesamowita akustyka w Komorze Weimar (głębokość 110m), gdzie znajduje się jezioro, a turysta niesamowitego spektaklu dźwięku oraz światła. Akustyki niestety nie można uwiecznić na pamiątkę, ale za to Kaplicę Św. Jana jak najbardziej:
Chyba nie bez przyczyny obiekt Kopalni Soli w Wieliczce 8 września 1978 został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego UNESCO. I to wśród pierwszych 12 obiektów z całego świata. Rocznie odwiedza to miejsce ponad milion turystów.
1 komentarze:
Dzisiaj kopalnia - jak widać - wygląda imponująco. Byłem tam w 1956 r. i wtedy wyglądała siermiężnie. Może uda mi się ją zobaczyć a wtedy przestanę zazdrościć Petitkowi.
Prześlij komentarz